sobota, 3 listopada 2012

Mecz

Ja bardzo nie lubię przegrywać, a dziś znów przegraliśmy, nawet się popłakałem. Na szczęście to był już ostatni mecz z chłopakami starszymi od nas. Teraz już będziemy grali raczej z takimi jak my lub młodszymi.
Dziś to był mecz z najlepszą drużyną w mieście, ale jeden z chłopaków to był wyższy ode mnie prawie o dwie głowy, wyglądał ze wzrostu jak mój starszy brat. Trudno, i tak lubię grać w piłkę.
Po południu z mamą i bratem budowaliśmy dom z restauracją z klocków Lego, jutro bedziemy kończyć, to wkleję jakieś zdjęcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz