poniedziałek, 5 listopada 2012

Znowu poniedziałek

Dziś w szkole:
Na pierwszej lekcji miałem przyrodę, rozmawialiśmy o jeżu.
Na przerwie graliśmy z kolegami w piłkę.
Potem był niemiecki, pisaliśmy różne literki.
Na kolejnej przerwie bawiliśmy się w policjanta.
A potem była plastyka i rysowaliśmy jeża.
Takiego jeża:







Jak wróciłem do domu, to budowałem z mamą z klocków, już prawie skończyliśmy, a jak skończymy to wkleję zdjęcia. Naprawdę fajnie nam to wyszło. Potem odrobiłem matematykę, nawet zadanie dodatkowe dla chętnych. Mam trochę katar i nawet nauczyłem się łykać tabletki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz