czwartek, 1 listopada 2012

Śniło mi się...

Dziś w nocy śniło mi się, że po Halloween podbiegłem do okna a tu śnieg sypał i sypał i sypał, było całkiem biało.
Rano wstałem i podbiegłem do okna...nie ma śniegu.


A to pająk, którego narysowałem na Halloween i dynia, którą narysował mój brat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz